Włochy to kraj, który oferuje przybywającym tu wiele różnorodnych atrakcji. Wiele z nich to absolutny top światowej turystyki – miejsca znane i lubiane przez gości z całego świata. Już dzieci w szkole potrafią rozpoznać sztandarowe atrakcje Włoch – z krzywą wieżą w Pizie i rzymskim Koloseum na czele. Nie da się ukryć, że przybywając na Półwysep Apeniński prędzej czy później nogi same zaprowadzą nas właśnie w te znane i cenione miejsca.
Dziś chcielibyśmy jednak zaoferować perspektywę spędzenia wakacji we Włoszech w zupełnie inny niż standardowy sposób – to znaczy odkryć zupełnie nieznane i zarazem niezwykłe oblicze Włoch. Oblicze o które trudno na wycieczkach objazdowych, czy w popularnych przewodnikach. Zwiedzanie tych miejsc daje ten dodatkowy komfort, że unikamy tłoków i tłumów, które nieodzownie towarzyszą najbardziej popularnym lokacjom Italii. Zapraszamy do podróży szlakiem najbardziej niezwykłych, a zarazem mało popularnych atrakcji Włoch.
Skorzystaj z Booking.com gdzie znajdziesz najlepsze hotele i apartamenty
Potrzebujesz samochodu podczas wakacji, zarezerwuj z Booking.com lub przez discovercars.com
Wyszukaj najlepsze Kempingi z Suncamp.pl
Promy zarezerwujesz z DirectFerries.com
Najlepsze oferty na bilety lotnicze znajdziesz tutaj
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!
Ötzi – człowiek lodu z Bolzano
Urokliwe Bolzano w południowym Tyrolu, nieopodal granicy z Austrią to miasto, które zachęca przede wszystkim pięknymi górskimi krajobrazami i jest ucieleśnieniem tego, co w północnych Włoszech najlepsze. Zimą pojeździmy tu na nartach, a latem z kolei… możemy się poopalać. Pomimo niemal alpejskiego położenia, miasto zachwyca bardzo wysokimi temperaturami i przyjaznym klimatem.
Dodatkowym plusem Bolzano jest położenie stosunkowo najbliżej Polski spośród wszystkich włoskich miast. Nietypową atrakcją tego miejsca, którą koniecznie trzeba zobaczyć, jest z kolei… mumia przechowywana w tutejszym Muzeum Archeologicznym. Szczątki człowieka pochodzące sprzed około 5 tysięcy lat znaleziono zasypane w lodowcu w 1991 roku. Ötzi – jak nazwano mumię, zachował się w znakomitym stanie. Początkowo osoby, które go zobaczyły, myślały, że to współczesny turysta przysypany przez lawinę.
Dzięki nowoczesnej technice udało się szczegółowo odtworzyć wygląd Ötziego i wszystkie dane anatomiczne – a nawet składniki ostatniego posiłku, jaki zjadł przed śmiercią. Ciekawostką jest też fakt, że na ciele Ötziego odkryto aż 57 tatuaży! Jak widać ten sposób dekorowania ludzkiej skóry nie jest wyłącznie domeną współczesności.
Bitwa na pomarańcze w Ivrei – nietypowe atrakcje Włoch
W czasie karnawału znakomitym pomysłem będzie wybranie się do miejscowości Ivrea w Piemoncie. Można tu zajrzeć chociażby podczas wizyty w Turynie, bo miasta są położone w bliskiej odległości, w tej samej prowincji.
Tym co wyróżnia Ivrea na mapie nietypowych atrakcji Włoch jest wielka bitwa na pomarańcze (Battaglia delle Arance). Jest ona organizowana co roku w ostatnią niedzielę karnawału. W ten sposób mieszkańcy miasta czczą zwieńczenie okresu karnawałowej zabawy i zbliżający się czas Wielkiego Postu. Ta atrakcja przypomina o wiele bardziej znaną europejską bitwę na pomidory, która odbywa się w Hiszpanii. I choć może wydawać się, że walka na pomarańcze jest wersją light tego, co mają u siebie Hiszpanie, to… zdecydowanie tak nie jest. Dość wspomnieć, że podczas każdej edycji kilkuset uczestników tej imprezy na ulicach Ivrei odnosi różnego typu obrażenia!
Podwodny Chrystus w Portofino – niezwykłe atrakcje Włoch
Portofino to liguryjska miejscowość, która kojarzy nam się z luksusem i swego rodzaju snobizmem – spotkamy tu bowiem największe gwiazdy światowego show-biznesu. W wielu kręgach słowo „Portofino” to wręcz synonim luksusu i dobrobytu, a spędzenie włoskich wakacji właśnie w tym miejscu należy wręcz do dobrego tonu. Nic zatem dziwnego, że to właśnie w tym miasteczku znajduje się jedna z niezwykłych i szeroko nieznanych atrakcji Włoch. Jednak nie jest ona łatwo dostępna – aby ją odkryć trzeba bowiem… zejść pod wodę.
Nietypowa atrakcja Portofino ukryta jest głęboko pod poziomem morza i stanowi miejsce do którego docierają jedynie nurkowe. Mowa o 2,5 metrowej rzeźbie Chrystusa, która umieszczona została na dnie morza, na głębokości około 17 metrów pod lustrem wody. Posąg ma ręce uniesione ku górze i choć jego widok jest niezwykle piękny i znakomicie komponuje się z fauną i florą morskich głębin, to jednak samo przeznaczenie posągu już tak pozytywne nie jest. Chrystus z Portofino ma bowiem za zadanie upamiętniać ofiary pochłonięte przez morskie głębiny – stąd jego charakterystyczna poza.
Co roku w Portofino odbywa się specjalna podwodna procesja – w ostatnich dniach lipca grupa nurków składa przed pomnikiem wieniec. Jezus z Otchłani jest bowiem patronem żeglarzy i nurków, a samo położenie posągu nie jest przypadkowe – w pobliżu miejsca, gdzie stoi rzeźba zginął przed laty jeden z pionierów włoskiego nurkowania.
Studnia św. Patryka w Orvieto
Kolejna – po rzeźbie z Portofino – atrakcja Włoch, która nie znajduje się na lądzie, ale poniżej jego poziomu mieści się w Orvieto w Umbrii. Tym razem jednak nie znajduje się ona pod wodą, ale w głębi ziemi. Któż bowiem powiedział, że to co piękne jest od razu widoczne gołym okiem?
Mowa o studni św. Patryka w Orvieto, która wbija się w głąb włoskiej ziemi na blisko 60 metrów. Pozornie to zwykła, wzniesiona w XVI wieku studnia, w istocie jednak wielka atrakcja turystyczna. Na głąb studni można bowiem zejść dwoma klatkami schodowymi, wijącymi się wzdłuż konstrukcji. Dodatkowo w systemie schodów wyżłobiono otwory, które pozwalają patrzeć na piękno tej konstrukcji z każdego kolejnego poziomu. Co jeszcze ciekawsze obie klatki – prowadzą w dół i w górę – nie spotykają się ze sobą, ich misterna konstrukcja sprawia, że choć schody prowadzą do tego samego celu, to nie mijamy się ani przez chwilę z ludźmi idącymi w odwrotnym niż my kierunku.
Ekscentryczne miejsca w Rzymie – Restauracja La Parolaccia
Również stolica Włoch skrywa niezwykłą atrakcję, która sprawi, że wczasy w tym mieście nie będą przebiegały sztampowo i nie skupią się jedynie na podziwianiu Koloseum oraz Bazyliki św. Piotra. Otóż na rzymskim Zatybrzu mieści się lokal, który przeznaczony jest jedynie dla gości o dużej wytrzymałości nerwowej i o równie wielkim dystansie do samych siebie.
Lokal La Parolaccia (Cencio la Parolaccia) to miejsce, którego już sama nazwa mówi wszystko – po włosku oznacza on „obelgę” i właśnie tego możemy się spodziewać po przekroczeniu jego progu. Możemy być pewni, że gdy tylko pojawimy się wewnątrz lokalu kelner zwyzywa nas w charakterystycznym, rzymskim dialekcie i przez cały pobyt będzie traktował jak intruzów, a nie gości. Na koniec zaś zostaniemy wezwani do odniesienia po sobie talerzy do kuchni. W skrajnych przypadkach kelner może wręcz w ogóle nie dopuścić nas do stolika i od razu wyrzucić nas z restauracji.
To skrajnie nietypowe i ekscentryczne miejsce ma jednak wielu swoich zwolenników. Trzeba też pamiętać, że wszystko co dzieje się w restauracji to rodzaj teatru i nie należy brać tego na poważnie. Obsługa restauracji odgrywa przed nami wyjątkowy spektakl, w którym bierzemy udział decydując się na wstąpienie w progi tej restauracji. Jednakże aby w pełni czerpać specyficzną przyjemność z pobytu w tym miejscu warto znać choćby w minimalnym stopniu włoski. Choć i bez niego – po samej formie i sposobie wymowy – domyślimy się, co „uprzejmy” kelner chce nam przekazać.
Umierające miasteczko Civita di Bagnoregio – niezwykłe, nieznane atrakcje Włoch
Nieopodal Rzymu, w prowincji Viterbo, natrafimy na miejsce, którego czas jest już niestety policzony. Spokojne i zaciszne miasteczko Civita di Bagnoregio to oaza dla wszystkich chcących wypocząć z daleka od zgiełku dużego miasta. Jednocześnie jest to jedyna taka atrakcja w skali całych Włoch.
Miasteczko wzniesiono na wysokiej, majestatycznej skale, która teoretycznie miała zapewniać mu bezpieczne położenie, ale dziś jest dla niego… największym zagrożeniem. Tufowa struktura skały na której znajduje się miasteczko ulega erozji, która powoduje, że z biegiem lat skała kruszeje i kolejne, ościenne części miasta zapadają się.
Do Civita di Bagnoregio nie wjedziemy samochodem, a za wejście na teren miasta pobierana jest opłata 1,50 euro. Fundusze te idą na ratowanie miasta na skale, tak więc jak najbardziej warto jest przeznaczyć tę niewielką kwotę i w tej cenie pospacerować po wąskich, niezwykłe klimatycznych uliczkach miasta. Udajmy się do Civita di Bagnoregio czym prędzej, bo dni tego pięknego miejsca są naprawdę policzone!
Niezwykłe atrakcje Włoch – Lot Anioła w Basilicata
Absolutnie ekstremalna atrakcja czeka na nas w jednym z najmniej znanych regionów Półwyspu Apenińskiego – Basilicata. Tymczasem Lot Anioła to przeżycie naprawdę niesamowite. Ciężko je porównać z jakąś inną atrakcją we Włoszech.
Ta nietypowa atrakcja znajduje się w malowniczych Dolomitach Lukańskich i polega na… przelocie obok wierzchołów gór pomiędzy dwoma miejscowościami – Castelmezzano i Pietrapertosa. Nie jest to oczywiście przelot w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale przejazd na specjalnym podwieszeniu podpiętym do stalowej liny, którym suniemy z zawrotną prędkością dochodzącą do 120 kilometrów na godzinę! Pokonuje się przy tym kilkudziesięciometrowe różnice w wysokościach pomiędzy dwoma pięknymi miejscowościami, a pod sobą mamy kilkusetmetrowe przepaście. To zabawa dla naprawdę odważnych, ale przeżycie płynące z tej niezwykłej atrakcji Włoch jest doprawdy jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne.
Castel del Monte – niezwykły zamek na odludziu
Średniowieczny zamek Castel del Monte w Apuli należy do najznakomitszych osiągnięć architektonicznych całych Włoch. Z zamkiem jest jednak pewien poważny kłopot – nie wiadomo… po co powstał. Historycy do dziś spierają się jakie było przeznaczenie fortecy, bowiem jego walory nie pozwalały na pełnienie przez niego funkcji obronnej.
Castel del Monte położony jest na samotnym, lekkim wzniesieniu, z dala od ważnych strategicznie obiektów i szlaków. Można powiedzieć, że mieści się on na odludziu. Pomimo tego budowla posiada wyjątkowe symetryczne cechy architektoniczne, które nadają jej wspaniałego charakteru i powodują zachwyt nawet wśród osób, które nie znają się na architekturze. A niezidentyfikowane przeznaczenie tego pięknego zamku położonego pośrodku niczego tylko wzmaga atrakcyjność tego miejsca.