U podnóża gór, w szerokiej i zielonej dolinie, leży urokliwe miasteczko, zadziwiające historyczną architekturą. Obraz jak z pocztówki. Oto Brixen, zwane też Bressanone, idealna baza wypadowa do zwiedzania Dolomitów i ciekawe turystycznie miejsce samo w sobie. Zapraszamy Ciebie drogi czytelniku do poznania bliżej tajemnic tego miasta i być może po przeczytaniu tego artykułu nie będzie już odwrotu – trzeba będzie spakować walizki i ruszyć na podbój okolicy. To naprawdę taki ukryty skarb Dolomitów i dowód na to, że Włochy to nie tylko słoneczne kurorty, ale i górskie mieściny z warunkami wymarzonymi do uprawiania narciarstwa zimą, a pieszych wycieczek w sezonie letnim. Poniżej przedstawimy najciekawsze miejsca oraz atrakcje Brixen, wskażemy również na miejsca idealne do nocowania oraz zjedzenia czegoś dobrego. No to ruszajmy w drogę!
Skorzystaj z Booking.com gdzie znajdziesz najlepsze hotele i apartamenty
Potrzebujesz samochodu podczas wakacji, zarezerwuj z Booking.com lub przez discovercars.com
Wyszukaj najlepsze Kempingi z Suncamp.pl
Promy zarezerwujesz z DirectFerries.com
Najlepsze oferty na bilety lotnicze znajdziesz tutaj
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!
Brixen czy Bressanone?
Od razu rozwiejmy wszystkie wątpliwości – obie nazwy są jak najbardziej poprawne. Ta dwoistość wynika z tego, że w miasteczku panuje geopolityczny dualizm. O ile Brixen (Breassanone) jest rzeczywiście włoskie, to na ulicy spotkać można wielu Austriaków mówiących po niemiecku. Stoi za tym oczywiście historyczna przeszłość miasta, które jeszcze w XIX wieku zostało jako biskupstwo zsekularyzowane i przyłączone do Austrii. Dopiero u progu wieku XX znalazło swoje miejsce w strukturach geograficznych Tyrolu Południowego.
Wierni tradycji, będziemy w toku naszej opowieści używać tych dwóch nazw zamiennie, ale pamiętać trzeba, iż mowa cały czas o tej samej urokliwej mieścinie u stóp Dolomitów.
Gdzie leży Brixen i jak dojechać na miejsce?
Aby trafić na miejsce trzeba celować w północny rejon Włoch, a dokładniej w region Trygent-Górna Adryga, w prowincji Bolzano. Brixen położone jest niezwykle malowniczo, nie tylko w cieniu wielkiej góry (aż się utwór Budki Suflera przypomniał), ale i w ujściu rzeki Rienz do rzeki Eisack.
Z Polski do historycznego Południowego Tyrolu dostać się można na kilka sposobów: samochodem, pociągiem, busem lub samolotem. Oczywiście polecamy szybkie i tanie linie lotnicze. Bilet na lotnisko w Bozano, stolicy regionu, to koszt około 2000 złotych. Stamtąd można dojechać na miejsce busem. Można tez lądować w Mediolanie i po 4 godzinach pociągiem jesteś na miejscu. Dla tych którzy wybierają się samochodem, to jadąc z północy przez Austrię autostradą Brenner, potrzebna będzie austriacka winieta. Tych turystów zainteresuje też informacja o dużym parkingu przy Via Dante 13 , położonym zaledwie 5 minut drogi od centrum miasta. Aktualna cena to 2 Euro za dobę, a wokół obiektu są toalety, w których można się odświeżyć po drodze.

Historyczne tło miasta – kilka informacji dla dociekliwego turysty
Prawda jest taka, że okolica zapisała już nie jedną kartę w księdze historii. Uważa się, iż dolina, w której mieści się Bressanone, jest zamieszkiwana od ponad 10 tysięcy lat! Z tego powodu miasto faktycznie posiada status najstarszego organizmu miejskiego w Tyrolu. Już od dawna pełniło rolę przystanku dla podróżnych i turystów ruszających na podbój Dolomitów, łącząc w zasadzie północne Włochy z Austrią i Niemcami.
Przez wieki przebywało tutaj wiele znakomitości. Gościli cesarze, papieże (babka Benedykta XVI nawet się tutaj urodziła), a przez wiele lat była tu siedziba biskupstwa. Brixen było domem rodzinnym pewnego zbrodniarza nazistowskiego, o którym mieszkańcy wolą nie pamiętać i himalaisty włoskiego Reinholda Messnera, zdobywcy wszystkich ośmiotysięczników świata, o którym jak najbardziej się mówi.
Witamy w Bressanone – co zobaczyć i zwiedzić
Skoro już jesteś turysto wyposażony w tą podstawowa wiedze o mieście, czas ruszyć na eksplorowanie i podziwianie. Przy okazji, warto pochylić się nad wspaniałą inicjatywa władz miasteczka, dedykowaną właśnie turystom odwiedzającym okolice. To BrixenCard – całkowicie bezpłatny bilet do wszystkich środków transportu publicznego oraz atrakcji w mieście i przyległościach. Tak, wiele dużych miast posiada coś takiego i fajnie, że zadbano o to także tutaj! Kartę można bez problemu pozyskać w którymś z hoteli objętych tym programem partnerskim.
W mieście od razu rzuca się w oczy Katedra zwana Brixner Dom.Jest ona poświęcona Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny i świętemu Kasjanowi z Imoli. ten ostatni pan to ciekaw postać lokalnego kościoła. Zgodnie z obowiązująca legendą został zabity przez swoich pogańskich uczniów przy pomocy rylców do pisania w IV wieku, więc dzisiaj jest patronem stenografów. Sama Katedra powstała na bazie założenia ottońskiego z X wieku, przez lata przebudowywana stała się od XVIII wieku rezydencją biskupią. W tutejszym baptysterium można podziwiać ciekawe freski, to tak zwana „biblia dla ubogich”. Przy starym Pałacu Biskupim jest natomiast muzeum sztuki.
Atrakcje w Bressanone
Bicie dzwonów z katedry dobrze słychać każdego dnia w pobliskim Ogrodzie Herrengarten. To kolejne miejsce warte odwiedzenia, a krzewy, rabaty i drzewa pięknie się komponują z przykatedralnymi murami. Przechadzanie się ogrodowymi, świetnie utrzymanymi alejkami, to jakby podróż w czasie i przestrzeni. I jeszcze jedno miejsce o charakterze sakralnym. Koniecznie odwiedź Muzeum Białej Wieży – nazwa ta odnosi się do gotyckiej wieży kościoła św. Michała. Spora struktura o wysokości 70 metrów, która przykuwa wzrok jasnym dachem zbudowanym całkowicie z białych cegieł.
Okolica Bressanone jest pełna niesamowitych zamków i pałacyków, jak przystało na włoskie miasteczka. Niektóre z nich można znaleźć zupełnie przypadkiem, po prostu wybierając się na przechadzkę. Wspomnijmy tutaj tylko Zamek Velturno, wzniesiony w XVI wieku w stylu późnorenesansowym. Stanowił niegdyś letnią rezydencję dla biskupa Brixen. Zwróć uwagę drogi turysto na doskonale zachowane malowidła ścienne i boazerie, wejdź także do tamtejszego muzeum archeologicznego. Ale wróćmy do samego miasta…
Spacerując po klimatycznej starówce Bressanone zobaczysz różnokolorowe elewacje budynków, co może być miłą odmianą do szarych blokowisk znanych z polskiego podwórka. Oczarowuje zwłaszcza dzielnica Stufels z zabytkową zabudową. Latem można się ochłodzić przy jednej z miejskich fontann. Przy jednym ze stoisk z pamiątkami warto kupić najważniejszy symbol miasteczka. To słoń Soliman, którego żywy pierwowzór podróżując w XVI wieku z Indii do Wiednia spędził w Brixen dwa tygodnie. Dziś na jego cześć stoi hotel „Elephant”.
Atrakcje dla miłośników trekkingu, wspinaczki i „białego szaleństwa”
A może wakacje w Brixen na bardziej sportowo? Dolomity otaczające miasto oferują idealne warunki do pieszych wędrówek po górach. Widoki ze szczytów są niesamowite, znajdują się tam też schroniska, w których można się zatrzymać na przysłowiową „kromkę chleba”. Bressanone to istna brama do Dolomitów i znakomita baza wypadowa do ich podbijania.
Można także wjechać kolejką linową na górę Plose, wznosząca się tuż nad Bressanone. Znajduje się tam renomowany ośrodek narciarski i restauracja. Miłośnicy nart i snowboardu poczują się jak w domu! Czeka na nich świetnie utrzymany masyw górski z kilkoma szczytami oraz 40 kilometrów tras zjazdowych. Jest nawet naturalna trasa saneczkowa o długości 9 kilometrów – coś idealnego dla Waszych pociech. Całość obsługuje 7 nowoczesnych wyciągów narciarskich.
TOP 3 hotele i noclegi w Brixen w przystępnej cenie
Nie możemy nie zacząć od kultowego Hotelu Elephant. Mieści się on na terenie malowniczego parku w odrestaurowanym 500-letnim (!) zabytkowym budynku. Goście skorzystać tu mogą z basenu i dwóch restauracji, a także parkingu. Łatwy dojazd do dworca kolejowego i autobusowego. Jedyny problem – bukować miejsce trzeba z dużym wyprzedzeniem, bo turyści naprawdę mają słabość do słonia Solimana! Cena… cóż około 900 złotych za noc, no ale ten słoń…
Ale poszukajmy może czegoś w faktycznie bardziej przystępnych cenach. Od 600 złotych zaczynają się noclegi w obiekcie o nazwie Odilia – Historic City Apartments. Nazwa nie kłamie, bo już od wielu lat właściciele udostępniają tutaj pokoje. W ofercie są różne opcje zakwaterowania z bezpłatnym wi-fi i prywatną łazienką.
I wreszcie coś dla naprawdę oszczędnego turysty. W przytulnym moteliku o nazwie Alter Schlachthof można liczyć na pokoje w cenie poniżej 500 złotych. Obok obiektu znajduje się ogród, jest też taras, restauracja i bar.






Co i gdzie zjeść w Bressanone?
Podobno można tutaj znaleźć na rynku… fiołkowe lody. A co poza tym? Wymarzonym miejscem dla wegetarian będzie Restauracja Finsterwirt – Oste Scuro przy Vicolo del Duomo 3. W przytulnym ogródku można tam spożyć cuda kuchni bezmięsnej. Wegańską pizzę, ale i tradycyjną, znajdziemy w Pizzerii Kutscherhof przy Via Vescovado 6. Bardziej charakterystyczne dla kuchni Południowego Tyrolu potrawy, jak panzanellę czy risotto znajdzie turysta w Gospodzie Traubenwirt przy uliczce Portici Minori.
I jeszcze jedno. Nieco poza granicami miasta znajduje się cysterskie opactwo Abbazia di Novacella. Dlaczego wspominamy o tym miejscu w kulinarnej części przewodnika? Otóż, tamtejsi braciszkowie od wieków są wierni bogatej winiarskiej tradycji. resztę można sobie dopowiedzieć, ale lepiej przespacerować się w tamtym kierunki i przekonać się na własnej wątrobie…
Brixen (Bressanone) – dobre zimą i dobre latem!
Konkludując, wizyta w tym miasteczku u stóp Dolomitów jest dobrym pomysłem zarówno zima, jak i latem. W zimniejszym okresie roku pełną parą działają w pobliżu wyciągi narciarskie, a samo miasteczko nabiera takiej rozmarzonej, sennej nieco atmosfery. Wiosną i latem ożywa za to okoliczna przyroda, cała dolina wypełnia się zielenią, a trasy trekkingowe aż proszą o kolejne metry przechadzki. No i ten kultowy słoń Soliman…
Autor: Krzysztof Kołodziejczyk